POLTRY, POLTERABEND
Pełna nazwa polterabend, poltrowanie, trzaskanie skorup...
Zwyczaj rozbijania skurup w domu panny młodej w przeddzień wesela zachował się po dzi¶ dzień na ¦l±sku Opolskim. Wszedł on na stałe do
obchodów weselnych i, mimo iż jest obcego pochodzenia, uważany jest za własn± ¶l±sk± tradycję. Dzi¶ jednak trzaskanie skorup odbywa się na dwa, trzy dni przed
weselem. Pierwotnie zwyczaj ten miał funkcję magiczn±, gdyż hałas wywołany rozbijaniem starej porcelany, fajansu czy szkła miał odstraszać demony i odegnać
wszelkie zło z domu weselnego (polter znaczy z niemieckiego straszyć). Mało kto dzi¶ już o tym pamięta a zwyczaj zmienił swoj± funkcję na ludyczn± bardzo huczn±,
pełn± humoru biesiadę poł±czon± z tańcami i ¶piewem. Bierze w niej udział spora liczba uczestników - bywa, że zamawia się namiot imprezowy aby wszystkich pomie¶cić.
Często mówi się "małe wesele", bo też tak jest w istocie.